Заявка

Для желающих принять Символ Веры
Ф.И.О*


Город*


Готов приехать в ашрам*
Дата заочного принятия символа веры*


Дата рождения*


Контактный e-mail*


Приехать на семинар монаха*
Защита от автоматического заполнения CAPTCHA
Подтвердите, что вы не робот*:
 
 
Всемирная Община Санатана Дхармы
Национально-культурное сообщество ведических ариев
Календарь Веда Локи
2025 ГОД – ГОД ВЕРЫ И ГУРУ-ЙОГИ
18 июля
Пятница
2025 год

00:00:00
Время
по ведическому
летоисчислению
5121 год Кали-юги,
28-я Маха-юга
7-я манвантара
Эпоха Ману Вайвасваты
кальпа вепря
первый день 51 года
великого
Перво-Бога-Творца
Mahāyog Pilot Babaji

Śri 1008 Mahajogin Mahamandaleśwar Śri Pañćadaśnāma Juna Akhara Swami Somnath Giri Ji Maharaj (Pilot Baba)

Mahajogin Pilot Babaji jest dla uczniów Swamiego Vishnudevanandy Giri starszym Dada-Guru (wujkiem duchowym).

Nasz Mistrz (Swami Vishnudevananda Giri) opowiadał, że poznał Pilot Babajiego na długo przed tym, zanim spotkali się w wymiarze względnym. Oświeceni Mistrzowie, posiadający promienny blask dźńany (poznania) i nadludzki potencjał energetyczny, spotykają się najpierw w subtelnym wymiarze.

Na planie fizycznym nasze pierwsze spotkanie z Pilot Babajim miało miejsce w 2009 roku. Zaprosiliśmy Babajiego na Kongres Adwajta Wedanty, który zorganizowaliśmy w Moskwie. Następnie otrzymaliśmy zaproszenie od Babajiego na Kumbha Melę w 2010 roku, która odbywała się w Haridwarze. W czerwcu 2010 roku Babaji odwiedził Divya Lokę (nasz aśram w Rosji) i wziął udział w Kongresie 2010.

Organizatorka Kongresów Adwajta Wedanty, Swamini Satya Tejasi Giri, w swojej książce pisze o Babajim:

„O Babajim słyszałam już dawno – mówiono, że to wielki jogin – i widziałam jego zdjęcia. Babaji jest pełen królewskości, inaczej nie da się tego ująć, a jednocześnie prosty i dostępny dla wszystkich. Takie cechy można zaobserwować jedynie u prawdziwych wielkich świętych. Babaji promieniuje nieskończoną miłością. To promieniowanie jest tak potężne, że nieraz obserwowałam, jak uczniowie potrafili godzinami siedzieć obok Babajiego, zanurzeni w wibracjach tej miłości, nie męcząc się i nie chcąc nigdzie odchodzić. Wielu z nich zapominało nawet o jedzeniu i śnie, a gdy oferowano im posiłek, odmawiali albo zdziwieni przypominali sobie, że nadszedł czas prasadu (spożycia poświęconego pokarmu). Duchowy wpływ Babajiego jest ogromny – kiedy przebywasz blisko niego, twój umysł naturalnie się uspokaja i kieruje do wewnątrz.

Babaji mówi zawsze prosto, ale zarazem majestatycznie. W jego nielicznych słowach czuć ogromną moc – przenikają one głęboko do serca. Każde zdanie jest wręcz nasycone bhawą – odczuwaniem Najwyższego „Ja” – potęgą, majestatem, chwałą, doskonałością i bezkresną przestrzenią błogości. Kiedy słucha go serce, a nie umysł, utwierdza się w swojej Pierwotnej Naturze, która jest wieczna i poza wszelkim opisem. Mieliśmy wielkie szczęście, że spotkaliśmy Babajiego.”

В Дивья Локе.jpg

Z biografii Pailota Babajiego

Kapil Adwait w wieku 19 lat wybrał zawód pilota wojskowego (dlatego dziś ludzie nazywają go Pailot Baba).

Za loty na ekstremalnie niskim pułapie (by nie zostać wykrytym przez radary wroga) został wpisany do „Księgi Rekordów Guinnessa”. Ugruntowane życie pilota myśliwca pewnego dnia radykalnie się zmieniło pod wpływem jego guru – Hariego Baby, który prowadził go od dzieciństwa. W 1962 roku, gdy Kapil brał udział w działaniach zbrojnych, silnik jego samolotu uległ awarii. W tym krytycznym momencie w kabinie spadającego samolotu w cudowny sposób pojawił się Hari Baba i bezpiecznie posadził go na lotnisku zapasowym.

Po tym i innych podobnych przypadkach, w wieku 33 lat porzucił karierę wojskową i udał się w Himalaje, gdzie spędził łącznie 12 lat (z czego 3 lata na lodowcu Pindari). W tym czasie dużo podróżował i medytował w jaskiniach, otrzymywał inicjacje od wielkich świętych i awatarów, w tym od Dattatreyi i nieśmiertelnego Babajiego. Rozwinąwszy wiele wyższych zdolności i urzeczywistniwszy swoje prawdziwe Ja, Pailot Baba poświęcił się szerzeniu nauk jogi jako drogi do poznania Prawdy.

W Indiach i poza ich granicami wielokrotnie przeprowadzał publiczne demonstracje samadhi, trwające do 33 dni pod ziemią, do 7 dni pod wodą, do 4 dni w hermetycznie zamkniętej szklanej kapsule (badań nad nim dokonywali naukowcy z NASA), a także w ogniu – otoczony płomieniami z każdej strony. Zaproszono go również na Ural, w czasie przygotowań do lotu radziecko-indyjskiej załogi kosmicznej, gdzie uczył kosmonautów specjalnych ćwiczeń oddechowych i technik istnienia w przestrzeni wewnętrznej bez oddychania.

Prezydent Nepalu, doktor Ram Baran Yadav, jest jednym z najstarszych uczniów Pailota Baby.

Podobnie jak były premier Nepalu, regularnie spotyka się z Guruji. Ale nie jest jedynym prezydentem, który praktykuje himalajską jogę Pailota Baby. Prezydenci Japonii, Indii, Uzbekistanu, były prezydent USA Bill Clinton, a nawet były prezydent Rosji – Borys Jelcyn, i wielu innych znanych polityków zna Pailota Babę. Niektórzy z nich uczestniczyli w jego seminariach, inni przyjeżdżają po rady. Tak czy inaczej, Pailot Baba niezmiennie powtarza:

„Dziś nawet politycy mają szansę zwrócić się ku Bogu i – uświadomiwszy sobie wielkie prawdy – spróbować pomóc ludziom zobaczyć Światło...”

Mahayogi Pailot Baba jest również jednym z głównych organizatorów Kumbha Meli – największego festiwalu sadhu w Indiach.

W ostatnich latach Mistrz realizuje misję „Kampania na rzecz pokoju na całym świecie”. Podróżując po całym świecie, naucza jogi, medytacji i wprowadza ludzi w sztukę samadhi i samopoznania. Obecnie Pailot Baba pełni funkcję Mahamandaleshwara (odpowiednika arcybiskupa) w jednej z najstarszych linii indyjskiej sannjasy – Dżuna Akhara. Uważa, że ludzie powinni szanować wszystkie religie świata, a prawdziwa samorealizacja człowieka jest możliwa jedynie poprzez własną wewnętrzną podróż – ponieważ Prawda (Bóg) nie znajduje się na zewnątrz, lecz w nas samych.

” Człowiek może uświadomić sobie siebie tylko poprzez wewnętrzną podróż – mówi Pailot Baba Ji. Różnica między zwykłym człowiekiem a duszą, która poznała siebie, polega na tym, że pierwszy wpada w pułapkę świata zewnętrznego, uznając go za swoje schronienie, podczas gdy dusze, które rozpoznały siebie, zwracają się ku swojej wewnętrznej istocie.

„Zanim podejmiesz duchową praktykę, zapytaj sam siebie” – mówi Pailot Baba. –

Czy jestem ciałem? Umysłem? Zmysłami? Mądrością, siłą myśli czy świadomością?

I wtedy przyjdzie odpowiedź: Nie jestem ciałem. Nie jestem umysłem. Nie jestem zmysłami – ani fizycznymi, ani astralnymi, ani kosmicznymi. Nie jestem siłą. Jestem istnieniem. Jestem bytem. Ja – to ja sam”.

20 sierpnia 2024 roku — Babaji opuścił ciało

“20 września 2024 roku opuścił ciało wielki indyjski święty – Pithadeshwar Somnath Giri Maharaj (Mahajogin Pailot Babaji).

On sam obdarzył mnie i moich uczniów wielką mądrością, ojcowską miłością i troską. Udzielił mi zewnętrznie inicjacji sanjasowej (sannjasa-dikszy), nadał mi status mahāmandaleśvara i wiele innych darów niosących błogosławieństwa.

Zaprawdę! Jego łaska zawsze spływała na nas szerokim strumieniem.

Jakże żal, że tacy święci odchodzą z tego świata. Dla jego uczniów i wszystkich, którzy go kochali i czcili, to ogromny ból i strata.

Z drugiej jednak strony – gdy wielki święty opuszcza ciało, nie ma dla niego śmierci, ponieważ on nie jest ciałem. Ciało zostaje tutaj, a dusza wznosi się w przestrzeń czystej świadomości Boga.

Śmierć dla świętych takich jak Babaji jest czymś, czego doświadczali wielokrotnie za życia. On pokonał ją jeszcze przed fizycznym odejściem, trwając w ustabilizowanym stanie samadhi.

Taki święty w chwili śmierci, niczym mleko wlewające się w mleko, rozpuszcza się w Brahmanie – lub udaje się do jednej z boskich lok, czystych niebiańskich krain, w swoim iluzorycznym ciele. Nie cierpi, nie przechodzi przez etapy stanu pośredniego, jak zwykli ludzie. Zamiast tego zanurza się w świetle przejrzystej świadomości, jednocząc się z Absolutem – w tym stanie, który dobrze znał ze swojego samadhi za życia.

Następnie, z tej pustki, jeśli tego zapragnie, może objawić się w boskim ciele złożonym ze światła i udać się do któregokolwiek ze światów, aby pozostawać w błogości Brahmana – w wiecznej boskiej grze.

Niech Pailot Babaji na zawsze świeci w naszych sercach jako wzór najwyższych osiągnięć w jodze i bezwarunkowego oddania w służbie Dharmie – dla dobra wszystkich żywych istot!”

Swami Wiśnudevananda Giri Macharaj


24

Возврат к списку


Контакты "Всемирной Общины Санатана Дхармы":
Шринандини Shrinandini108
[email protected]

Yandex.Metrica